Prusak
2019-01-12Karaluch (Blatta orientalis) zwany jest też karaczanem wschodnim lub szwabem, chociaż pochodzi z tych obszarów północnej Afryki, w których latem są wysokie temperatury, a zimą umiarkowane. Gatunkowa nazwa „wschodni” jest więc myląca, gdyż akurat na wschodzie występuje rzadko, za to jest popularny na Zachodzie, w Ameryce Północnej i Europie. Zasiedla nie tylko wnętrza pomieszczeń, lecz też bytuje na zewnątrz budynków mieszkalnych, gdzie w niektórych krajach może występować przez cały rok.
Karaczan wschodni jest większy (od 18 do 30 mm) od prusaka i ma ciemnokasztanowe, nawet prawie czarne, błyszczące, płaskie ciało o krępej, masywnej budowie. Skrzydła i nogi ma jaśniejsze. U samców skórzaste okrywy zakrywają w 2/3 odwłok, u samic występują w postaci małych wyrostków, a nawet może ich nie być. Karaczany nie fruwają. Czułki samców są dłuższe od ciała, samic nieco krótsze. W populacji szkodnika jest zawsze więcej samic. Larwy są ciemnobrązowe lub czerwonobrązowe i dlatego czasem mylone z karaczanem amerykańskim. Larwy zaraz po wyjściu z jaj mają 6 mm długości i są białe. Po kilku dniach stają się żółte, a potem po każdym linieniu są coraz ciemniejsze.
Karaczan wschodni porusza się powoli. Między pazurkami ostatniego członu stóp nie występuje u nich poduszeczka, która jest pomocna przy poruszaniu się po gładkich i pionowych powierzchniach. Szkodnik występuje dlatego w najniższych kondygnacjach budynków (pomieszczenia piwniczne i parterowe).
Karaluchy żerują i rozmnażają się w części podłogowej pomieszczeń. Lubią ciepło, ale żyją i rozmnażają się także w pomieszczeniach nieogrzewanych, a nawet chłodnych. Preferują temperaturę w zakresie od 20-29oC, dlatego występują najliczniej w miejscach ciepłych, a więc obok pieców, rur z ciepłą wodą, za kaloryferami w mieszkaniach, piekarniach, cukierniach, zakładach gastronomicznych, na statkach. Nie są związane z zasiedlonym pomieszczeniem i w poszukiwaniu pokarmu mogą przedostawać się z piwnic do kuchni po rurach wodociągowych lub przez nieszczelne drzwi.
Larwy i dorosłe karalucha wychodzą z kryjówek po 1-2 godzinach po zachodzie słońca i poszukują pożywienia. Są wszystkożerne. Żerują w odpadkach, zjadają martwe owady i inne zwierzęta, jedzą też odchody ptaków, atakują ślimaki. Chętnie zjadają przechowywane warzywa, np. buraki, marchew i ziemniaki. Zjadają i rozwijają się na resztkach pokarmowych ludzi. Karaluch jest jednak bardziej wrażliwy na brak wody w pokarmie i otoczeniu niż gatunek poprzedni. Produkty, na których żerują karaluchy, zanieczyszczane są kałem podobnym do odchodów myszy oraz mają nieprzyjemny zapach pochodzący z wydzielin gruczołów skórnych. Występując licznie wydzielają bardzo przykrą woń.
Większość samic i samców poszukuje nocą pożywienia w odległości 2 m od swoich kryjówek. Mała część populacji udaje się na odległość ponad 20 m, a samice z kokonem poszukują bezpiecznego miejsca do ukrycia ooteki w odległości ponad 25 m od kryjówki.
Zimują starsze nimfy, które są zimą nieaktywne i tylko wyjątkowo żerują. Karaluchy są aktywne od wczesnej wiosny. Późną wiosną linieją w osobniki dorosłe. Kopulacja następuje po 10 dniach od ostatniej wylinki, a po następnych 10 dniach formowana jest ooteka. Ooteka jest duża, długości 10-12 mm i szerokości 6 mm. Jest nieco wygięta, barwy czarnobrązowej. Samica nosi ootekę przez 1-2 dni. A więc, zaraz po uformowaniu samice ukrywają kokony w bezpieczne miejsca. Samice czasem przykrywają ooteki drobinami substratu, który przeżuwają i mieszają ze śliną.
Rozwój jaj w ootece trwa w zależności od temperatury 40-80 dni. Z jednego kokonu może wyjść 16 larw, a samica w ciągu życia może złożyć zwykle od 8 do 10 kokonów. Rekordzistki uformowały nawet 25 kokonów, a nawet więcej. Żywotność jaj w kokonie waha się od 40 do 80%. Niezapłodnione samice mogą tworzyć ooteki, lecz tylko z niektórych z nich wylęgają się larwy.
Rozwój zarodkowy w temperaturze 30oC trwa 42 dni, w 25oC – 57 dni, a w 21oC – 81 dni. Larwy rozwijają się w temperaturze powyżej 22oC. Larwy są długości 6 mm i jasnobrązowe. Linieją wiele razy, a ich ciało stopniowo ciemnieje. Rozwój samców jest szybszy niż samic. Nimfy męskie linieją 7-8 razy, a ich rozwój trwa 5 miesięcy. Żeńskie nimfy linieją 9 lub 10 razy w ciągu 6 miesięcy. Przy nieodpowiednim pokarmie rozwój może się przedłużyć do 3-4 lat. Osobniki dorosłe żyją do 4 miesięcy. Potencjał rozrodczy samicy wynosi 100 larw/samicę.
Wiosną w populacji karalucha przeważają osobniki dorosłe. W miesiącach letnich stopniowo rośnie udział larw i nimf. Pod koniec lata lub wczesną wiosną populacja składa się z nimf ostatnich stadiów rozwojowych, które zimują w kryjówkach znajdujących się w różnych szczelinach i pęknięciach muru piwnicy lub pomieszczeń parterowych.
Karaluch nie jest u nas tak pospolity jak prusak. Decydują o tym jego zwyczaje i wymagania środowiskowe. Karaluch porusza się bardzo wolno. Jest dużym owadem, więc nie zawsze znajduje właściwe dla siebie kryjówki w pomieszczeniach mieszkalnych i produkcyjnych. Charakteryzuje się bardzo długim rozwojem pokolenia i małą zdolnością do rozprzestrzeniania się, co uniemożliwia mu znalezienie miejsc dogodnych do zasiedlenia. Wypierany bywa ze swoich kryjówek przez prusaka lub karaczana amerykańskiego.
Karaluchy są bardzo wrażliwe na niesprzyjające warunki. Szybko giną w niskich i wysokich temperaturach. W temperaturze 42-43oC w powietrzu wilgotnym martwe są już po jednej godzinie.
Szkodliwość karaczana wschodniego i karaczana prusaka jest podobna. Karaluchy niszczą i zanieczyszczają żywność, mogą przenosić niebezpieczne choroby wirusowe i bakteryjne na powierzchni ciała lub poprzez odchody. Są także nosicielami pasożytów jelitowych: glist, owsików i tasiemców. Niektórzy uważają nawet, że karaluchy zauważone w pomieszczeniu, w którym dotychczas nie występowały, wróżą pogrzeb.
Stopień opanowania pomieszczeń przez karalucha należy oceniać w porze wieczornej lub nocnej, po zapaleniu światła. Zwrócić trzeba wtedy uwagę na podłogę, okolice listew podłogowych i stykające się z nimi części ścian, naroża ścian, pobliża rur, zlewozmywaków, wanien, kuchenek. O obecności tych szkodników świadczą również znajdowane resztki pancerzyków chitynowych, kokony i odchody oraz charakterystyczny, nieprzyjemny zapach utrzymujący się w pomieszczeniu.