Komar
Komar brzęczący jest najpospolitszym „kwiopijcą” w środowisku miejskim. Podobnie jak mucha domowa czy karaczan prusak, przystosował się idealnie do niemalże każdego siedliska utworzonego lub zmienionego przez człowieka. Podgatunek Culex pipiens pipiens zamieszkuje środowiska naturalne i rolnicze, natomiast C. pipiens molestus uzależnił swój byt od środowiska ludzkiego, wiejskiego i podmiejskiego, dlatego rzadko występuje w innych miejscach. Może lęgnąć się nawet w zbiornikach bardzo zanieczyszczonych, takich jak odstojniki ścieków i przeciekające węzły cieplne. Jego rozwój może się odbywać w całkowitej ciemności przez cały rok, jeżeli tylko temperatura wody w zalanych piwnicach nie spada poniżej 14oC. Może stać się lokalną plagą, jeśli namnoży się licznie np. w tunelach kolei podziemnych lub obszernych piwnicach z cieknącą wodą. Z tych miejsc przedostaje się do pomieszczeń mieszkalnych i może atakować ludzi nawet w grudniu lub w styczniu.
Samice i samce komara brzęczącego łączą się w pary już po 48 godzinach po opuszczeniu poczwarek. Samica kopuluje jeden raz w życiu, a otrzymane od samca plemniki gromadzi w ciele w specjalnym zbiorniczku. Plemniki stopniowo są uwalniane w celu zapłodnienia rozwijających się jaj. Do produkcji jaj samica potrzebuje wysoko białkowego pokarmu, a więc krwi, dlatego zaraz po kopulacji poszukuje gospodarza. Człowiek wydziela charakterystyczny dla niego zapach, dwutlenek węgla i ciepło, czym wabi komary.
Aparat gębowy samicy jest typu kłująco-ssącego. Przekłuwa ona skórę żywiciela kłujką, która składa się z sześciu sztylecików: pary żuwaczek, pary szczęk, podgębia i wargi górnej. Poszczególne części aparatu gębowego są ułożone w rynienkowatej wardze dolnej. Skórę przebijają igiełkowate żuwaczki i szczęki. Przez kanalik znajdujący się w podgębiu komar spuszcza do rany ślinę, która zawiera substancje zapobiegające krzepnięciu krwi. Warga górna tworzy rynienkę, którą krew żywiciela przedostaje się do przewodu pokarmowego komara. W tym czasie warga dolna zgina się i opiera się o skórę. U samców narządy gębowe są bardzo uproszczone i nie potrafią nimi przebić skóry ssaków. Odżywiają się wyciekającym sokiem roślin i nektarem kwiatów.
Opite krwią samice przystępują do składania jaj. Jaja są składane do wody pojedynczo, po czym zlepiają się substancją kleistą w złoża pionowych jaj, które przybierają kształt łódeczki, unoszącej się na powierzchni wody. Płodność samic, które posiliły się krwią ludzką, jest wysoka i wynosi do 2100 jaj składanych w 30 złożach. Po 24-36 godzinach z jaj wylęgają się larwy. Larwy zaopatrzone są w długie czułki i w długi syfon, na którym znajdują się cztery pęczki włosków: dwa pęczki zawierają po 2 włoski, dwa po 3 włoski. Larwy rozwijają się pobierając pokarm (bakterie, resztki organiczne) z różnych głębokości w wodach słodkich, bogatych w szczątki organiczne. Może to być stojąca woda popowodziowa, ale także woda w różnych naczyniach, w starych beczkach, w sadzawkach ogrodowych (w oczkach wodnych), w kałużach i rynnach.
Po 7-10 dniach larwy kończą rozwój i przechodzą w stadium poczwarki, która trwa tylko 2-4 dni. Z poczwarek wylatują osobniki dorosłe, gotowe wydać szereg następnych pokoleń w czasie sezonu, jeśli znajdą odpowiednie miejsca do rozmnażania się. Tempo rozwoju pokolenia komara zależy wyraźnie od temperatury. Optymalna temperatura dla rozwoju waha się od 20 do 25oC. Rozwój pokolenia trwa wówczas 10-14 dni, a w gorszych warunkach może być wydłużony do 3-5 tygodni.
Latem może powstać 4-5 pokoleń komara kłującego, a jeśli lato jest gorące – nawet 6-7, a więc miliony potomnych osobników.
Zimują zapłodnione samice w chłodnych i stosunkowo wilgotnych miejscach, często w piwnicach, gdzie w letargu oczekują na ciepło wiosenne.
KOMAR WIDLISZEK (Anopheles maculipennis)
Również samica widliszka po zapłodnieniu szuka żywiciela, z którego pobiera krew. Kilka dni po krwistym posiłku składa na wodzie od 150 do 340 jaj, a zdarza się, że nawet więcej. Wybiera naturalne zbiorniki wodne, które zawierają czystą wodę stojącą, w której znajdują się glony i inne podwodne rośliny zaopatrujące wodę w tlen i zapewniające larwom liczne kryjówki przed drapieżcami.
Jaja komara widliszka są wrzecionowate, zaopatrzone z boków w komory powietrzne, które utrzymują je na powierzchni wody. W wodzie jaja są rozrzucone pojedynczo, tworząc na powierzchni figury o kształcie sieci lub gwiazd. Po kilku godzinach początkowo białawe jaja ciemnieją. Ich rozwój odbywa się w temperaturze powyżej 10oC. Z jaj wylęgają się larwy, które linieją trzy razy; są więc cztery stadia larwalne. Larwy nie mają syfonu oddechowego, ale ich ciało pokrywają włoski w kształcie liści palmy, dzięki którym larwy układają się więc równolegle do powierzchni wody, aby utrzymać kontakt z powietrzem i pobierać pokarm. Głowę obracają o 180o do tafli wody i żywią się glonami, grzybami i bakteriami pobieranymi bezpośrednio z powierzchni wody. Po czwartym linieniu larw uwalnia się poczwarka. Poczwarka nie pobiera pokarmu, ale jest ruchliwa. Z niej po 3-4 dniach powstaje dorosły owad.
W upalne i ciepłe lata rozwój pokolenia trwa 3-4 tygodnie, w porze chłodniejszej trwa dłużej. W naszym kraju powstają 3-4 pokolenia widliszka.
Dorosłe widliszki trzymają się miejsc lęgu i odbywają loty w poszukiwaniu żywiciela i kryjówek do zimowania, nie dłuższe niż kilkaset metrów. Na większe odległości mogą być zwiane przez silny wiatr.
Zimują zapłodnione samice widliszków, u których rozwój jajników jest zahamowany. Na kryjówki zimowe wybierają pomieszczenia ludzkie, piwnice, obory. W okresie zimy nie pobierają pokarmu.
SZKODLIWOŚĆ KOMARÓW
Dorosłe komary fruwają najczęściej o zmierzchu, przy dużej wilgotności powietrza. Są bardzo słabymi „lotnikami”; unikają przestrzeni otwartych i wietrznych. Mogą jednak przelecieć odległość 1 km, a w niektórych przypadkach pokonują nawet 10 km. Osiągają szybkość lotu około 5,5 km/godzinę poruszając skrzydłami z częstotliwością ponad 600 ruchów na sekundę, wydając wtedy denerwujące nas brzęczenie.
Szkodliwość komarów polega też na tym, że kłują boleśnie i wypijają krew z człowieka i zwierząt domowych. Ślina komara brzęczącego, gdy dostanie się do ciała żywiciela, powoduje uczulenie skóry. Komar ten przenosi ornitozy (choroby od ptaków), wirusy neurotropowe z ptaków domowych i dziko żyjących na zwierzęta domowe i ludzi. W ciepłych krajach i tropikach komary przenoszą czynniki wywołujące groźne choroby zakaźne i inwazyjne, np. zarodźce zimnicy, filariozy, leiszmaniozy, wirusy żółtej febry, japońskiego zapalenia mózgu i rdzenia oraz innych wirusów. U naszych komarów, które pobierają krew od różnych ssaków, mogą występować krętki Borrelia burgdorferi i mogą stanowić one czynnik wspomagający krążenie krętków, wywołujących u ludzi groźną chorobę – boreliozę z Lyme.
Widliszki kłują ludzi i zwierzęta domowe o zmierzchu lub o świcie, pobierając krew w pomieszczeniach. Głodne samice mogą kąsać w ciągu dnia. Lubią krew bydła i często przebywają w oborach, na suficie nad zwierzętami.
Z łatwością poprzez cienką letnią odzież przekłuwają skórę, a ich ślina wywołuje u osób wrażliwych odczyny uczuleniowe i świąd. Widliszek jest żywicielem ostatecznym i przenosicielem zarodźców malarii (Plasmodium), czynnika etiologicznego zimnicy. Trzy polskie gatunki z rodzaju Anopheles są zdolne do przenoszenia zarodźca malarii, jednak w Polsce (na szczęście) nie stwierdza się zachorowań na malarię już od ponad 50 lat. Na świecie tylko w 1995 r. odnotowano 500 milionów chorych na malarię, z których 2,1 miliona osób (w tym połowa dzieci) zmarło z powodu tej choroby. Komary uważa się za jedną z najgorszych plag na ziemi.
Tekst: prof. dr hab. STANISŁAW IGNATOWICZ
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego, Katedra Entomologii Stosowanej, Warszawa